Hello. Dzisiaj chciałam wam opowiedzieć o koncercie Quebonafide, który odbył się wczoraj tj. 30 stycznia w Toruniu. Nie będę się za bardzo rozpisywać, bo nie każdego może to interesować więc połączę ten temat z takim ogólnym. Koncert był niesamowity, niezapomniany. Szczerze, myślałam że będzie gorszy, ale naprawdę się dobrze bawiłam. Quebo jest strasznie miły, zabawny i ma fajne podejście do swoich fanów. Nie zachowuje się jak gwiazda, jak to niektóry raperzy. Jeśli jeszcze nie wiecie kto to jest, musicie koniecznie posłuchać. A tym bardziej osoby, którzy gustują w rapie:) Koncerty są niesamowite. Jest super klimat i super ludzie. Mogłabym jeździć na każdy, nawet kogoś kogo zbytnio nie słucham. Uwielbiam wolny czas spędzać na takich imprezach.
Tak poza tym u mnie wszystko dobrze. Czekam z niecierpliwością na ferie bo mam dość szkoły. Zawsze się każdemu żalę, że mi się nie chce już do niej chodzić. Muszę odpocząć od nauki i zająć się najlepiej innymi bardziej prywatnymi sprawami niż tylko myśleć o tej szkole. Nie mogę zaniedbywać znajomych czy rodziny. Tęsknię ogólnie za wakacjami, bardzo bym je chciała już mieć. Mam nadzieję, że to wszystko szybko minie i nawet się nie zorientuję kiedy to wszystko nastąpi. Czas bardzo szybko mija. Nie mam czasu prawie na nic. Wracam ze szkoły, chwilę odpoczywam i muszę zasiąść do książek. Tak bardzo mi się nie chce. Pewnie nie tylko mi, a ja przez cały post będę się żalić jak to nienawidzę szkoły. Teraz sobie leże w łóżeczku pod kocykiem z laptopem i odpoczywam bo niezbyt dobrze się czuję. Mam nadzieję, że jutro będzie mi lepiej i coś fajnego porobię. Teraz zostawiam was z mixem zdjęć z koncertu. Jestem bardzo zdziwiona, że udało mi się tyle napisać dziś. Jakaś wena mnie złapała, choć pewnie i tak was zanudziłam i nie chciało wam się tego czytać. No trudno... miłego wieczoru:)
Fajnie, że poszłaś sobie na koncert ^^ Ja ostatnio odkrywając studenckie życie byłam na tzw Coolturalnym Studencie, gdzie był kabaret Formacji Chatlet :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na http://the-sound-of-your-heart-beating.blogspot.com/2015/01/its-cold-outside.html
Ale fajnie, że byłaś na koncercie! :)
OdpowiedzUsuńhttp://agataweranika.blogspot.com/
Wow świetnie! Śliczne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńNowy post, zapraszam(klik). Pomożesz i poklikasz? To dla mnie ważne c:
Genialny post! Ja nigdy w życiu nie byłam na ani jednym koncercie i szkoda ale może kiedyś :D Śliczne zdjęcia ! Widać że było super! Mi się ferie już skończyły jutro idę do szkoły :c A szkoda tak jeszcze z 2 tygodnie w domciu bym sobie posiedziała :D
OdpowiedzUsuńhttp://moda-naszym-swiatem.blogspot.com/2015/01/ulubiency-stycznia-2015.html
Fajnie, że byłaś na koncercie! Ja dawno miałam taką okazję.
OdpowiedzUsuńhttp://modajestnaszapasja.blogspot.com/2015/01/100kg.html
Każdy komentarz i obserwacja motywuje do dalszej pracy! :*
Koncerty są świetnie :)
OdpowiedzUsuńA do świąt szybko zleci :)
zazdroszczę że byłaś na koncercie ♥
OdpowiedzUsuń